^Back To Top
W minioną niedzielę, na boiskach Bundesligi doszło do bardzo ciekawej, a według niektórych skomplikowanej sytuacji. Wielu z was przesłało do nas pytania i prośby o interwencję. Wychodząc naprzeciw waszym oczekiwaniom postanowiliśmy wyjaśnić poprawną interpretację tej sytuacji.
Sędziowie postanowili, że Ramos (#20 Hertha), znajdując się na pozycji spalonej, był aktywny z uwagi na przeszkodzenie w interwencji bramkarzowi gości. Czy decyzja sędziów była prawidłowa? Niestety, NIE. Dlaczego?
Międzynarodowa Rada Piłkarska (IFAB) uogólniła zapis dotyczący „przeszkadzania przeciwnikowi”, zastępując obowiązującą dotychczas dość zawiłą definicję („przez wykonanie gestu lub ruchu, który zdaniem sędziego dezorientuje lub rozprasza przeciwnika”), która dawała szerokie pole do interpretacji na krótkie, ale rzeczowe stwierdzenie: „atakowanie przeciwnika w walce o piłkę”. Szczegółowo zostało to omówione w naszym materiale szkoleniowym: Szkolenie okólnik 1362
Aby poprawnie zinterpretować tę sytuację należy sobie odpowiedzieć, czy dochodzi tutaj do walki o piłkę bramkarza z napastnikiem. Odpowiedź brzmi: NIE. Żaden z zawodników nie ma również szans na walkę z interweniującym nieprzepisowo Ondřejem Petrákiem (#31 FCN). Kontakt pomiędzy bramkarzem a napastnikiem nie jest walką o piłkę, ani walką o pozycję, gdyż znajdują się poza zasięgiem piłki/gry (więcej niż 1,5 metra). Gdyby Petrák nie dotknął piłki ręką, taka bramka została by więc uznana za zdobytą prawidłowo.
W związku z tym, pierwotna decyzja sędziego głównego, Michaela Weinera o podyktowaniu rzutu karnego oraz ukaraniu Petráka czerwoną kartką (za pozbawienie drużyny bramki), była w 100% prawidłowa, a interpretację i sugestię asystenta Norberta Grudzinskiego można zakwalifikować jako sporego kalibru błąd.